niedziela, 2 września 2012

Barbie #17

Dzisiejsza lalka nie jest może kolekcjonerska, ale bardzo lubiana przez kolekcjonerów. Jest ona z pierwszej serii Top Model. Zakupić ją już chciałam jakiś czas temu, ale mąż stwierdził, że takiej 'platyny' to nie chce. ;) Przy ostatnim zakupie, który jak już pisałam ma być ostatni na dłuższy czas, stwierdziłam, że chcę uzupełnić moją kolekcję pod pewnym względem. A mianowicie, ponieważ głównie skupiłam się na lalkach na ciele model muse, brakowało mi lalki która by miała obie ręce zgięte. Pokazałam mężowi lalki do wyboru i ku mojemu zdziwieniu wybrał właśnie ją. ;) Stwierdził, że w porównaniu z innymi jest najlepsza. ;)
W takim wypadku z czystym sumieniem dołączyłam ją do zamówienia i wreszcie mogę cieszyć się z jej posiadania. Oto Top Model Barbie.



Lalka jest ubrana we wzorzystą bluzeczkę, jeansową krótką spódniczkę i jeansowe bolerko. Do tego ma czarne rajstopy z siateczki i wypasione botki z klamerkami. Swoją drogą czytałam, że ciężko je założyć po tym jak się je zdejmie (więc chyba sobie daruję przebieranki jak to zrobiłam z Top Model Resort Summer). Z ozdób ma wiszące kolczyki w kształcie prostokątów i małą torebeczkę na 'złotym' łańcuszku.
Do lalki są dołączone dodatkowe ubranka i akcesoria: jasnoróżowa bluzeczka, jeansowe rybaczki, czapeczka, okularki, buciki, pudełko na buciki, wieszak, gumki, szczotka i teczka.




Ciało lalki to model muse z oba rękami zgiętymi w łokciach. Mold to mój ulubiony Mackie (1991) z jasno niebieskimi oczami. Makijaż wokół oczu to ciemny brąz z kawałkiem fioletowego cienia na powiece. Usta lalki są jasno różowo perłowe. Włosy lalki są proste z prostą grzywką w kolorze platynowym z częścią czarnych włosów, które to dodają lalce oryginalności.



Top Model Barbie
Facemold: 1991 (Mackie)
Rok: 2007
Nr katalogowy: M2977


5 komentarzy:

  1. sliczna mi się podoba!!! Jakoś za muse nie przepadam , ale buzia włosy i dodatki robią swoje!

    OdpowiedzUsuń
  2. To lalka, która i mi bardzo się podoba :) I zawsze dziwiłam się, dlaczego została wydana jako playline...? Z super ciuchami i mnóstwem takich fajnych dodatków stanowi bardzo ciekawy kąsek :) Ale z serii Top Model to Nikki najbardziej podbiła moje serce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się dziwię czemu ta seria została wydana jako playline. Widać był to eksperyment Mattela, bo po trzech seriach Top Model nie było już tego typu lalek. Dla mnie ze względu na ubrania i akcesoria to ta seria była lepsza od serii Basics. A Nikki jest wyjątkowa i oryginalna, ale też dość trudno dostępna. :)

      Usuń
  3. Hello from Spain: I love this Barbie. She has beautiful hair. I also really like her complements. In my country she is not sold in stores. A pity!. keep in touch

    OdpowiedzUsuń