We wpisie o Barbie Extra #5 (https://mylittledollsworld.blogspot.com/2021/11/barbie-39.html) pisałam, że podoba mi się Barbie Extra #3, ale z powodu jej 'pikselowatego' nadruku twarzy zrezygnowałam z niej. A tu ostatnio trafiłam na promocję i stwierdziłam, że za taką cenę to mogę ją sobie kupić. ;) Dodatkowo mam problem rozwiązany ze zwierzątkami, #5 nie odpakowałam jeszcze, bo córki się dochodziły kogo będzie piesek. A teraz będzie drugie zwierzątko i konfliktu nie będzie. xD Oto Barbie Extra #3.
Lalki w tej serii mają dużo ozdób, ta ma: srebrne kolczyki kółka, trzy naszyjniki, spinki i pierścionek w kształcie żelowego misia. W pudełku znajdują się jeszcze: czarne okrągłe okulary z ozdobnymi białymi kropkami/perełkami i torebka w kształcie cukierka/batonika w kolorze żółtym. Zwierzakiem który jest z tą lalką jest świnkorożec. :)
Barbie Extra Doll #3
Facemold: 2015 (Millie)
Rok: 2020
Nr katalogowy: GRN28
fot. ze strony creations.mattel.com
Naprawdę nie pojmuję jaki jest sens opisywania z detalami rzeczy doskonale widocznych na zdjęciach... Co innego wyrażenie swojej opinii, skomentowanie czy dana lalka jest udanym wypustem Mattela.
OdpowiedzUsuńNiektórzy kolekcjonerzy właśnie szukają przed zakupem recenzji lalki ze szczegółowymi zdjęciami i opisem. Do autora bloga należy decyzja jaką formę publikacji wybierze.
UsuńLalki z serii Extra znalazły swoich miłośników, jest to ciekawa alternatywa wśród lalek playline. Szkoda, że mają swoje mankamenty produkcyjne, ale dla tych fantazyjnych ubranek warto przygarnąć jeśli znajdzie się w rozsądnej cenie. Super, że u Ciebie figurki zwierzaków z zestawu znalazły zastosowanie, bo osobiście kompletnie nie wiem co z nimi zrobić :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten komentarz i za ten powyżej. Też bym nie wiedziała co zrobić z tymi figurkami zwierzaków i pewnie bym je pochowała, a tak to są w użyciu. :] Bo lalka już wypakowana (pojawi się w następnym wpisie ;) ), na półce ją posadziłam i podoba mi się. :) A futerko jest milusie. :D
UsuńDziękujemy za podzielenie się swoją wiedzą i uczynienie tematu tak przystępnym.
OdpowiedzUsuń