Wreszcie znalazłam czas na przedstawienie kolejnej lalki, która dołączyła do mojej kolekcji. A prezentując dzisiejszą lalkę sparafrazuję: wszyscy mają Barbie Extra, mam i ja! ;) Barbie Extra pojawiły się w połowie zeszłego 2020 roku. Charakteryzują się ciałem z artykulacją, barwnymi ubraniami, fantazyjnymi fryzurami i dodatkami. Barbie Extra #3 w różowym futerku spodobała mi się, ale po zobaczeniu realnych zdjęć z pikselowatymi oczami zrezygnowałam z jej zakupu. Pozostałe trzy jakoś mi nie podchodziły. Wtedy pojawił się numer 5. Trochę czekałam aż będzie w Polsce w rozsądnej cenie, ale w końcu się udało. Oto Barbie Extra #5.
wtorek, 30 listopada 2021
Barbie #39
Nie lubię za bardzo krzykliwych kolorystycznie ubrań i ta lalka ma chyba najbardziej stonowane ubranie ze wszystkich lalek w serii Extra, które spokojnie można byłoby ubrać. ;) Posiada biały top z napisem 'Love' w stylu graffiti i krótkie dżinsowe spodenki z kieszonkami. Do tego ma piękną jasno dżinsową kurteczkę z nadrukiem płomieni oraz długimi frędzlami przyczepionymi do rękawów, są one największą ozdobą jej ubrania. Na nogach ma ciekawe żółte traperki i neonowo-zielone skarpetki, które jako jedyne nie bardzo mi się podobają.
Lalka ma dużo ozdób: bardzo ciekawe duże złote kolczyki, trzy naszyjniki i dwie bransoletki. W pudełku znajdują się jeszcze czarne okulary i brokatowa torebka z nadrukiem telefonu. Charakterystyczne dla tej serii jest dodawanie jakiegoś zwierzaka z jakimś akcesorium. W przypadku tej lalki jest to czarny piesek z różowym samochodem.
Ciało lalki jest artykułowane - niestety jakość już widzę jest średnia - szczególnie rzuca się w oczy to odcięcie na nogach gdzie część jest bardziej matowa a druga bardziej błyszcząca. Lalka posiada mold Daya (2016) z dużymi brązowymi oczami. Oczy mają koci kształt, mają dużo rzęs, a na powiekach złoty i brązowy cień. Oprawę oczu kończą duże 'krzaczaste' brwi. Usta są różowe a nad nimi z boku jest mały czarny pieprzyk. Cały rysunek twarzy wraz z odcieniem skóry sprawiają że Barbie wygląda na piękną Latynoskę. Wizerunek lalki kończy coś najbardziej extra czy kolorowe włosy splecione w dwa warkocze. Te włosy są bardzo wyjątkowe w odcieniach pastelowego różu, fioletu, niebieskiego, zielonego i żółtego. Wszystkie te rzeczy powodują, że ta Barbie jest dość wyjątkowa i mimo że jest skierowana dla dzieci do bawienia (moim córkom się bardzo podoba ;) i może jakaś Extra do nich trafi ;) ) to dodałam ją do swojej kolekcji.
fot. ze strony barbie.mattel.com
środa, 17 listopada 2021
Rocznica!
Trochę czasu minęło od ostatniego posta. Trochę się u mnie działo oraz pozmieniało. Zmieniłam miejsce zamieszkania i moja kolekcja na razie nie ma swojego miejsca. Szukam stolarza, który zrobi moją wymarzoną witrynkę w której będę przechowywać moją kolekcję.
Termin wyjścia dzisiejszego posta nie jest przypadkowy. Dokładnie 10 lat temu napisałam pierwszego posta ze wstępem. Nie wiem kiedy ten czas minął. Moja kolekcja się ciągle powiększa, chociaż pomału. Kupuję lalki różne i nowsze i starsze, które po prostu mi się podobają. Ciągle nie mam swoich dwóch lalkowych 'graali', a których cena wciąż rośnie... Moja kolekcja wciąż daje mi radość. Lubię patrzeć na te moje małe dzieła sztuki. :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)