niedziela, 19 lipca 2020

Ubrankowo

Dzisiaj mały przerywnik w katalogowaniu lalek. :)
Moja starsza córka jest już na etapie zabawy lalkami. Choć jak miała 3 lata i dostała swoją pierwszą Barbie to nie wykazywała większego zainteresowania. Teraz kiedy ma dwa razy więcej lat, chętniej po lalki sięga. I tak patrząc na moje lalki często zadaje pytania typu: czemu ja mam ich tyle, a ona tak mało, albo po co mi lalki jak się nimi nie bawię. ;)
Zaczęły się także pytania o ubranka czyli czemu Twoja ma spodnie a ja mam tylko jedną sukienkę i spódnice (dziadkowie w promocji kupili trzy). I tak się zaczęłam zastanawiać nad powiększeniem jej lalkowej garderoby. Trafiłam na forum na polecaną allegrowiczkę 'Mala-moda-dolls', która szyje piękne i trwałe ubranka dla lalek. Przeglądając jej aukcje trafiłam na sukienkę która i mi się spodobała, więc wzięłam, bo urodził się w mojej głowie pewien pomysł.
W mojej kolekcji ta lalka ze względu na nadruk na główce, który z bliska mnie strasznie razi i ubiór, który też mnie nie zachwyca (nie lubię pomarańczu), była na dość straconej pozycji. Jednak gdy ubrałam ją w tą sukienkę bardziej mi się spodobała. Myślę, że jej kolor zgrywa się z kolorem ust i całkiem nieźle wygląda. Z daleka da się na nią patrzeć. :D



A tu dodatkowo zdjęcie pozostałych ciuszków na lalkach córki. Słodka sukienka w króliczki,
bluzka w kotki (bo córka lubi koty) oraz spodnie. Wybaczcie rozczochrane włosy - niestety tak jest jak lalkami bawią się dzieci. xD Panienka po prawej to najzwyklejsza Barbie z wmoldowanym kostiumem kąpielowym, którą jako pierwszą dostała. Lalka po lewej to była i dla mnie niespodzianka... Córka na urodziny zażyczyła sobie sceny dla Barbie. Ja po przeszukaniu internetu stwierdziłam że jest jedna z filmu i już nie produkowana. Więc na pomoc mi przyszedł olx. Zamówiłam scenę z lalką śpiewającą za spoko cenę, przyszło to w wielkim pudle, nawet nie odpakowywałam. Jak nadeszły urodziny córka odpakowywała scenę, była lalka śpiewająca, a potem nagle wyjęła drugą. Była nią 'Barbie Life in the Dreamhouse' w oryginalnej sukience i butach. Córka się zachwyciła ruchomością stawów, rzęsami, kolczykami. W pierwszym odruchu miałam ochotę sama dla siebie ją zagarnąć ha ha ha.


Lalka ma bardzo oryginalne wielkie oczy z niebieskimi tęczówkami i sztucznymi rzęsami. Oryginalne buty też są dość fajnie zrobione, chyba dość niespotykane i bardzo wysokie.


Córce spodobało się przebieranie lalek, więc już kolejne zamówienie zrobiłam z ciuszkami i dodatkowymi butami. Będzie zabawa. :)

7 komentarzy:

  1. Nie bardzo wiem, co masz na myśli pisząc "nadruk" na głowie, czy chodzi o makijaż? Ja akurat przepadam za tą lalką a pomarańcz to jeden z moich ulubionych kolorów :) Ubranka od tego sprzedawcy są mi znane, są ładne i staranne.Ja też zamierzam skatalogować swoje lalki ale ogrom przedsięwzięcia mnie poraża....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, miałam na myśli makijaż, źle się wyraziłam. We wpisie katalogującym tą lalkę wspominałam, że ten nadruk makijażu w moim modelu jest bardzo niewyraźny, taka trochę rozmyta pikseloza. ;)
      Ja lubię katalogować swoje lalki bo mogę je wtedy bardzo dokładnie obejrzeć uwieczniając na fotografiach i opisując. Polecam!

      Usuń
  2. Masz ma myśli chyba flok - jest spoko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Flok jest spoko. :) Tak jak w komentarzu wyżej napisałam, to niewyraźny nadruk makijażu mnie razi.

      Usuń
  3. oj, podobają mi się te pannice :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie Barbioszki to ślicznotki :-)
    Fajnie otworzyć paczkę i wyjąć coś jeszcze poza zrealizowanym zamówieniem :)))
    Koniecznie lalki muszą posiadać kilka różnych ubranek, żeby można je przebierać! :-)
    Czekam na kolejne zdjęcia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też tam kupowałam ciuszki swego czasu, bardzo ładne i porządnie uszyte. A tu do tego świetnie podkreślają urodę lalek, doskonale dobrane :)

    OdpowiedzUsuń