Ostatnia lalka opisywana przeze mnie była do niedawna moją ostatnią w kolekcji. Jednak w lutym zaszalałam i stałam się posiadaczką kolejnych trzech lalek. Ich koszt był duży i pochłonął chyba budżet na cały ten rok albo i więcej. Powodem było z jednej strony nagromadzenie w lutym moich świąt (jedna lalka została kupiona mi jako prezent na urodziny i imieniny), a z drugiej strony myśl, że jak teraz ich nie kupię to potem może być ciężej (planujemy z mężem kupno mieszkania, a jak wiadomo to się wiąże z wydatkami). Dzisiejsza lalka jest trochę mniej prestiżowa od pozostałej dwójki. Jest ona trochę takim częściowym spełnieniem marzeń. Bo bardzo chciałam mieć lalkę w sukni ślubnej, jednak zachwycające mnie egzemplarze np. Reem Acra Bride czy Carolina Herrera Bride są zbyt nieosiągalne. Z drugiej strony jestem wielką fanką wampirów jak już wspominałam i saga 'Zmierzch' też jest mi znana. ;) O to 'The Twilight Saga Breaking Dawn Part 1 Bella Doll'.
Bella ubrana jest w suknię ślubną wzorowaną na tej, którą w filmie 'Breaking Dawn Part 1' miała na sobie filmowa Bella. Jest ona długa, z małym trenem, zrobiona z satyny. Rękawy ma z koronki, a plecy ma z przezroczystej siateczki z okalającą koronką. Cały tył sukni - zapięcie jest wykończony małymi perełkami. Na głowie ma długi welon zrobiony z białego tiulu przypięty do głowy przy pomocy 'srebrnej' spinki z niebieskimi akcentami. Drugą ozdobą lalki jest 'srebrny' pierścionek na prawej ręce lalki.
Ciało lalki z tego co widziałam na innych zdjęciach w internecie to chyba belly button ze zginanymi nogami. Mold to Mackie (1991) z brązowymi oczami. Ma ona bardzo bardzo delikatny makijaż w kolorze brązowym, a usta są delikatne różowe. Włosy ma brązowe, zebrane w kok z dwoma wystającymi po boku pasemkami.
The Twilight Saga Breaking Dawn Part 1 Bella Doll (Pink Label)
Facemold: 1991 (Mackie)
Rok: 2011
Nr katalogowy: T7653
Chociaż za Zmierzchem nie przepadam, to lalki tych postaci są niesamowite :). Piękna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńJest cudownie opakowana, na Twoim miejscu chyba bym się nie złamała i nie wyciągała jej z pudła, co do mnie niepodobne :D Super odwzorowana suknia i twarz nawet też (szkoda troszkę, że nie zrobili Belli osobnego facemoldu). Ale lalka jest naprawdę piękna.
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda w pudełku, ale ja już ją widzę odpakowaną: z rozłożonym trenem i welonem. :)
UsuńSuknia jest bardzo ładnie odwzorowana, powinnaś się pochwalic zdjęciami po odpakowaniu Belli ;) Troszkę zawodzi typ ciałka - w końcu to lalka kolekcjonerska, mogli chociaż dodac jej artykułowane ręce.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Liczę na więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń